Dodatkowe 71 tysięcy miesięcznie dla emerytów
Ostatnio Komitet ds. Opieki Społecznej Althingi otrzymał opinię prawną od biura Althingi na temat potrąceń z emerytur państwowych związanych z wypłatami emerytalnymi. Krótko mówiąc, wniosek był taki, że obecne przepisy prawne nie są jasne co do tego, czy można potrącać płatności z funduszy emerytalnych jako zwykłe dochody, a nie jako dochody z pracy.
Co to oznacza? Prawo określa dwa rodzaje limitów wolnych od podatku. Jeden ogólny limit wolny od podatku wynosi 25 tysięcy koron miesięcznie, a drugi specjalny limit wolny od podatku dla dochodów z pracy wynosi 200 tysięcy koron miesięcznie. Oznacza to, że potrącenia na mocy ustaw o ubezpieczeniach społecznych nie zaczynają się liczyć dopóki dochody nie przekroczą 225 tysięcy koron miesięcznie, w zależności od rodzaju dochodów, które ludzie otrzymują. Jeśli weźmiemy prosty przykład osoby samotnej z 225 tysięcy z wypłat funduszu emerytalnego na dodatek do pełnej emerytury, to osoba ta otrzymuje 422 698 kr. miesięcznie. Jeśli jednak ta sama kwota jest otrzymana jako dochód z pracy, oznacza to 493 630 kr. miesięcznie na rękę według kalkulatora TR. Różnica wynosi około 71 tysięcy koron miesięcznie, jeśli wypłaty z funduszu emerytalnego byłyby klasyfikowane jako dochód z pracy i podlegałyby pod specjalny limit wolny od podatku.
Ale o to właśnie chodzi w tej sprawie. Ścigałem ten problem od tuż przed wyborami w 2021 roku, ale nigdzie nie uzyskano potwierdzenia tej wady w realizacji ustaw o ubezpieczeniach społecznych, a wreszcie teraz pojawia się opinia prawna, która jasno stwierdza: „Jest sensowne wyciągnąć wniosek na podstawie interpretacji słów, że płatności, które opierają się na składce, którą jednostka wpłaciła do funduszu emerytalnego, powinny być uznane za dochód z pracy”.
Konsekwencje tego mogą być takie, że odkąd przepisy przyjęte pod koniec kadencji 2016 roku weszły w życie, odebrano emerytom znaczne sumy pieniędzy, na które mieli prawo zgodnie z literą prawa. Problem polega na tym, że intencją było ustawienie prawa tak, aby płatności z funduszu emerytalnego nie były liczone jako dochód z pracy w stosunku do specjalnego limitu wolnego od podatku, ale jak wskazano, ta realizacja prawa nie trzyma się litery prawa. Warto wskazać na inny podobny przykład, gdzie państwo zostało uznane za winne naruszenia tych samych przepisów z powodu podobnej wady. W tym przypadku państwo zostało zobowiązane do zapłaty 5 miliardów z powodu nielegalnych potrąceń z emerytur z powodu błędów w ustawodawstwie.
Ironią jest, że ta wada pochodzi z tego samego ustawodawstwa, i mimo wielokrotnych uwag, system uparcie odmawiał uznania wady, aż do teraz.
Co dalej? Komitet ds. Opieki Społecznej prawdopodobnie zaproponuje jakieś zmiany, ale szkoda już została wyrządzona. Prawdopodobnie potrzebna będzie kolejna sprawa sądowa, aby ocenić prawa ludzi z powodu nielegalnych potrąceń, które obecnie obowiązują. To może oznaczać dodatkowe 71 tysięcy koron miesięcznie, kilka lat wstecz.